Forum dyskusyjne o

Postanowiłem założyć nowy temat. Tu piszemy o wszystkim, wtedy kiedy chcemy o czymś powiedzieć lub czymś sie podzielić ( co nie mieści się w innych działach. ) Np. Piszemy o imprezach , a na koniec np. ,, Sorry ale nie bedzie mnie tyle i tyle bedze wtedy i wtedy. Bo bede robil coś tam coś tam.

Więc tak , nie będe osiągalny przez najbliższy tydzień. Jade z rodziną nad jezioro - czyli na taką wieś gdzie co niektórzy nie posiadają tv... Wracam w niedzielę wieczorem. Jeśli są jakieś problemy , to albo do mnie na PW . Szczerze to chętnie bym został w mieście z kumplami dopuki oni jeszcze są w mieście, ale mam problemy zdrowotne i lekarz zalecił mi szybk.ą zmianę klimatu. Muszę trochę odpocząć. Pozdro :*** Życzę mile spędzonego tygdonia :*

Rozmówki o wszystkim? To ja może zauważę, że mam sporo spraw na głowie i nie mam ochoty poprawiać po wszystkich postów, bo czasami też bym się chciała wypowiedzieć, a przez Wasze błędy jest to niemożliwe. Wiec przypomniam o funkcji EDYTUJ i programie Microsoft Office Word. Słowniki języka polskiego też są w księgraniach, więc można kupić.

Inka, stoję za Tobą murem Very Happy

Sama też czasem piszę jak kaligraf, ale przynajmniej wiem o istnieniu takiego czegoś jak Word i słownik ortograficzny... Ja wiem, że Ty jesteś pracoholiczka, ale przecież wszystkiego robić nie możesz, bo Ci rąk, nóg i czasu zabraknie. A jak Ty jeszcze masz 3 blogi, to ja się w ogóle zastanawiam skąd Ty bierzesz ten czas? Tak, tak, wiem, że mi kiedyś tam w komencie na Inka-M wymieniałaś ile masz zajęć, ale ja wcale nie jestem lepsza, a po za tym jesteś jedynaczką (korzystając z okazji zrobię reklamę, bo nie chce mi się na Allegoro wchodzić: "ODDAM RODZICÓW ZA DARMO, GRATIS RODZEŃSTWO."). No to Inka… SZACUN Smile

Podziwiam Cię za to, że chce Ci się tyle robić Smile

Kutwa, czemu Wy myślicie, że mi te blogi zajmują tyle czasu? Sporo czasu zajmowała mi galeria, ale te? To jest odstresowujące. Bo ja mam zamysł, co chcę pisać, więc siadam i piszę. Na ogół wieczorkiem, koło dwudziestej pierwszej. I tak sobie piszę do północy, czy tam pierwszej. Jak nie skończę, to piszę kolejnego dnia i tak w koło. Mały Potter... a to mój blog? Nie byłam na nim od tygodnia... Fajnie... A Inka M.? Ten blog nie zajmuje mojego czasu. Notki na niego są pisane w ciągu dziesięciu minut, bo jeśli chodzi o tematy HP to mam już przygotowane, a pisanie tego co myślę zajmuje mi jeszcze mniej czasu. Więc wrzućcie na luz i piszcie poprawnie. Amen.

Jak to się dzieje, że Ty masz (może zaznaczę) AŻ 3 blogi i jak sama napisałaś, one nie zajmują Ci dużo czasu, a ja TYLKO jeden i notki na nim od miesiąca, ani widu, ani słychu. A przecież ja też mam wszystko przygotowane i wiem, co chcę napisać. No w sumię to nie chodzi o to, że nie chce mi się usiąść przy komputerze i przepisać notkę, problem tkwi w tym, że ja nie mogę sie dostać do kompa, a jak mi się uda, to cieszę się tą chwilą zaledwie 30 minut.

Ja to mam lenia i czasami sobie myślę, że wypadałoby coś napisać, ale wolę sobie piętnaście razy wejść w moje ulubione linki niż na Blog.Onet i zacząć pisać Very Happy

. Jak zacznę to nie mogę skończyć XD. A mam już przygotowane cztery rozdziały na Szkolnych, ale to środkowe, więc niefart troszkę... Ale może potem łatwiej pójdzie, bo będę poprawiała tylko znikome kawałki...

Kurde może ja też sobie założe bloga... Odstresowywał się będę;/ A nawet nie wiem czy umiem pisać... Niby kumpela z klasy mi powiedziała, że umiem , ale napewno kłamała... ehh zonk

Znowu jestem głodna...

Inka weź może czekoladę zjedz , albo coś... Zawsze jak z Tobą gadam to jesteś głodna albo jesz ;p Very Happy

ja też tak chcę , nigdy nie jestm głodny, nie wiem czemu (mico też chce być głodny). O coś z kuchni ładnie zalatuje... BUDYŃ!!! Lece na budyń Very Happy

No właśnie jakaś nienażarta jestem... Znając życie za tydzień nawet na chleb nie będę mogła patrzeć, a starsi znowu będą darli japateje, że nic nie jem... Najgrosze jest to, że nic nie tyje... trza SE badania porobić (zacząć od tych na głowę)... Crying or Very sad

Uważaj bo moja ciotka miała okres, że jadła jak głupia więcej niż ja i jej brat razem wzięci ( o_O )i nie tyła potem się okazało , że miała tarczycę... Te Inka weź zrób badani bo się o Ciebie zacznę bać...

TY?! O mnie?! Weźźźź, nie świruj. Ja Cię tu bezczelnie podrywam, Ethlinn ma ochotę mnie przez to zabić, a ty masz mnie w nosie. A na tarczycę sobie muszę zrobić, bo kiedyś niby miałam robione, a wyniki nie były za dobre... trzeba je powtórzyć <nienawidze lekarzy>.

Boże ja się o wszystki ostatnio martiwe ... i nie mam nikogo w nosie ( no może oprócz takiej jedenj Bulwy z mojego osiedla ale to inna bajka ;/)

Ja ciebie Inka miałabym zabić, za podrywanie naszego adminka?! Nieee... ta bajka to nie dla mnie :/ Chciaż z przyjemnością bym zrobiła krzywdę takiej jeden osobie... Nie z tego forum!!! Mico, a Ty się w Matkę Polkę bawisz? W sumię to dobrze, przynajmniej nie jesteś taki gruboskórny i nieczuły jak inni faceci Very Happy

To może ja też będę taka?...

Jaka? Miła? I dlaczego nie przyłączysz się do Forumowej imprezy, co? Przyznam się do czegoś... mam Twoje GG od dłuższego czasu (czyli od kiedy zostawiłaś koma z nim) ale do tej pory nie napisałam do Ciebie XD.